Zupełnie niespodziewanie poprzędłyśmy z Anią z nigdziekolwiek
A okazją okazał się dzień przędzenia w miejscach publicznych.
Były z nami dwa kołowrotki
-Bea
-Preludium firmy Kromski
oraz kilka wrzecion.
Pracowałyśmy na polskiej wełnie. Zainteresowanie było, głównie wśród dzieci:) Bardzo sympatyczne popołudnie.