Len kwitnie, konopie pachną.

Nasze roślinki- len i konopie.

 

Len przecudownie kwitł, każdy ranek z niebieskimi płatkami, które potem znikały na wietrze.
Konopie włókniste lubią i deszcz i słońce, rosną jak szalone.
Wiem już, że lubią nawóz, którego na części poletka nie ma za wiele, widać to po ich wzroście.

Jeszcze trochę czasu na odpoczynek, bo za jakieś dwa miesiące się zacznie:)
rwanie
suszenie
roszenie
międlenie..
i tak dalej

Koń w zakątku rzemiosł dawnych

Zwierzyniec w pracowni

A to Laura przyprowadziła konisia:)

Len i konopie

Rosną nasze konopie włókniste i len rośnie

więc  na terenie pracowni zielono i radośnie:

Konopie włókniste w pracowni rzemiosł dawnych

 Córa w konopiach:):)

Konopie włókniste w pracowni rzemiosł dawnych

 widać tu troszkę budyneczku

Konopie włókniste w pracowni rzemiosł dawnych

Konopie włókniste w pracowni rzemiosł dawnych

 Len i konopie.


Zrobiliśmy z J. dach ze słomy (bardziej on niż ja),  teraz myślimy jak go dopieścić, zaimpregnować itp.
A wygląda tak:

Pracownia rzemiosł dawnych

Ach, jakie mamy za sobą fajne rodzinne i sąsiedzkie inauguracyjne ogniska, a i pewno jeszcze sporo takich przed nami:). Wszystkich czytających sąsiadów zapraszam do dołączenia, zawsze to lepiej niż przez okno. Każdy dzień może być nowym początkiem.