Roszenie i suszenie lnu
Po roszeniu len suszył się na słońcu.Właściwie to miałam naprawdę szczęście z pogodą, w przeciwnym wypadku musiałabym go suszyć nad ogniskowymi dołami.suszenie lnu |
Żałuję bardzo, ze mam tylko jeden zestaw narzędzi do obróbki, przydałaby się tu kilkuosobowa pomoc:) Ale to wnioski do wykorzystania w przyszłym roku.
Po międleniu, trzepaniu i czesaniu na szczotkach- włókno gotowe do przędzenia.
lniane włókno po czesaniu |
A samo przędzenie? Pierwszy raz przędłam len.. dużo mniej wdzięczny od wełny. trzeba go prząść na zwilżonych palcach.
Ciężko to szło, dużo zmarnowałam..
czesak do lnu |