Przędze z igieł sosnowych, z pokrzyw królowały podczas naszych warsztatów DZIKA PRZĘDZA, które wczoraj się zakończyły.
Oczywiście najpierw była nauka przędzenia, ale potem już coraz bardziej wyzwaniowo, na pewno uczestnicy się zgodzą
Tak wiele roślin można prząść, szykuje już Wam program na drugi poziom 2025, czyli master.
Dziękuję Uczestnikom za chęć (często) dalekiej podróży tu, Kromski & Sons za produkowanie doskonałych kolowrotków, Jakub za pomoc w przygotowaniach.
Mam nadzieję, że i warsztaty i saunowanie i jezioro i piękna natura, wszystko to sprawiło, że i dla Was, Kochani, ten czas był fajny.
Gratuluję trudnych nitek i trzymam kciuki za Wasze próby